Nie wydawaj duszy swej smutkowi
ani nie drecz siebie myslami.
Radosc serca jest zyciem czlowieka,
a wesolosc meza przedluza dni jego.
Wytlumacz sobie samemu, pociesz swoje serce,
I oddal dlugotrwaly smutek od siebie;
Bo smutek zgubil wielu
I nie ma z niego zadnego pozytku.
Zazdrosc i gniew skracaja dni,
A zmartwienie sprowadza przedwczesna starosc.
Gdy serce pogodne - dobry apetyt,
zatroszczy sie ono o pokarmy.
(Stary Testament Madrosci Syracha 21-25)
Czytam te stare biblijne wersy z zachwytem.
Szczegolnie podoba mi sie serce pogodne -
dobry apetyt, zatroszczy sie ono o pokarmy.
6 Responses to “Madry Syrach”
By piotrek on lutego 28, 2008 | Reply
pomozcie mi!
By admin on lutego 29, 2008 | Reply
Piotrek! Jestes z nami! To bardzo wazne. A my jestesmy z Toba! To nie mniej wazne. Napisz o sobie wiecej - to pomaga.
Stworzylismy na tej stronie wspolnote osob, ktore maja problemy. Wszyscy mamy chwile zwatpienia, chwile trudne, ktore dusza, nie daja zyc. Ale bliskosc - nawet ta internetowa - daje cieplo, milosc, wiare i nadzieje! Chcemy Ci pomoc! Bardzo chcemy Ci pomoc - daj nam szanse i napisz, co Cie dusi.
By JJ on marca 4, 2008 | Reply
czy zycie ma sens? czy cokolwiek ma znaczenie? nie moge znalezc pracy, wstanie z lozka jest duzym wyczynem, nie moge sie skupic na nauce - wiec sesja do tylu. Dla rodziny jestem nikim, a matka wbija mi noz w plecy. Musze mieszkac u rodzicow, bo nie mam pieniedzy. Po co to wszystko? Po co zyc?
By babcia ela on marca 6, 2008 | Reply
“Zyje we mnie jakis gluchy placz - jakis szloch i placz zyja we mnie - niby w grocie kropel wieczny szmer, monotonnych kropel tajny jek.”
By taka sama on czerwca 12, 2008 | Reply
Dobrze, ze sa ludzie, ktorzy rozumieja, to co czuje. Czytam i wyciagam “soki informacji”, ktore moze mi pomoga.Zaczelam brac leki, ale one mnie tylko otepiaja, nie czuje sie weselsza i silniejsza. Pozytywne myslenie i Bog, powinno pomoc…….
By michal on czerwca 23, 2008 | Reply
Sa, ja rowniez sie do nich zaliczam, oprocz smutku, braku sily, energii, drecza mnie leki
i poczucie, ze wszyscy ludzie sa przeciwko mnie, co bardzo utrudnia mi zycie. Co do lekow, to nie rezygnuj z nich, postaraj sie nastawic, ze pomoga, ja bralem tranxenne i cital i pomoglo, na efekty musialem czekac 3 tygodnie,
ale naprawdee zycie nabralo barw, wszystko stalo sie latwiejsze.
NIE PODDAWAJ SIE, TRZYMAJ SIE MOCNO
ZYCZE POWROTU DO ZDROWIA !!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz